Piza - przepiękny świat zaczarowany w białym marmurze

Piza, świat zaczarowany w białym marmurze

0

Opublikowano 21 maja 2015 w Bez kategorii

PIZA, pierwsze oczywiste skojarzenie to: Krzywa Wieża w Pizie. Właśnie dla niej wpisałam w 2008 r. to niewielkie miasteczko na listę miejsc do odwiedzenia podczas letnich wakacji w Toskanii. To miało być nasze pierwsze spotkanie. I było…. Pierwsze z siedmiu !

Gdy przeszłam przez zabytkową bramę i stanęłam na Campo dei Miracoli nie mogłam oderwać oczu od widoku, który się przede mną roztaczał.Zrobiło się magicznie i trochę komicznie – każdy kto widział turystów powyginanych w dziwnych pozach wie o czym mówię.
Krzywa Wieża (Torre Pendante di Pisa), wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO to jeden z obiektów kompleksu romańskich zabudowań zapierających dech w piersiach. I to na dłuższą chwilę. Wśród wypielęgnowanej zieleni odnajdziemy tu:

Torre Pendante di Pisa – kampanila ( inaczej dzwonnica) katedralna, jedna z najbardziej znanych budowli świata, odwiedzana rocznie przez ponad 10 mln turystów. Symbol miasta, ale i całych Włoch.
Czy wiedzieliście, że:
– Dzięki odchyleniu wieży od pionu, Galileusz wykorzystał ją w 1600 r. do zademonstrowania niezależności czasu spadania ciał od ich masy? – Wieżę przed ostateczna katastrofa budowlaną ocalił zespół profesora Michele Jamiolkowskiego, włoskiego inżyniera budowlanego i geotechnika polskiego pochodzenia?
Katedrę Santa Maria Assunta ( pw. Wniebowzięcia NMP) z majestatyczną XII wieczną fasadą z kolorowego marmuru oraz z imponującym wnętrzem, w którym uwagę przykuwa XVI wieczny drewniany sufit czy okazała ambona – dzieło Giovaniego Pisano ( innymi słowy: Jana z Pizy).
Baptisterium to kolejny budynek kompleksu. Zbudowane na planie centralnym, zwieńczony oktagonalną, misternie zdobioną kopułą, jest najstarszym baptysterium we Włoszech. W monumentalnym wnętrzu ( oszczędnym i ascetycznym w porównaniu z katedralnym) uwagę przykuwa okazała marmurowa chrzcielnica oraz kolejna ambona G.Pisano. Zachęcam do pokonania „paru” schodów dla widoku na Campo dei Miracoli z wysokości kopuły. Warto.
I wreszcie Camposanto Vecchio – otoczona murem nekropolia uznawana przez wielu ( ze mną na czele) za jeden z najpiękniejszych cmentarzy świata. Jest dość nietypowy – otoczony otwartymi na zielony czworokąt plac z krużgankami, gdzie znajdują się nagrobki, epitafia i rzeźbione sarkofagi najbardziej zasłużonych pizańczyków ( a wśród nich Al Conte Francesco Rzewuski). Wg legendy, ziemia w której chowano znamienitych obywateli miasta pochodzi z Golgoty, co czyni to miejsce świętym. Czym dłużej tam przebywam, tym bardziej to odczuwam. Dodatkową atrakcją dla miłośników sztuki są odrestaurowane freski przedstawiające Sąd Ostateczny i Triumf Śmierci.

Będąc w Pizie wyruszam chętnie poza Campo dei Miracoli. Tuż obok, kilka minut spacerem znajduje się Piazza dei Cavalieri – za czasów rzymskich i w Średniowieczu był to główny plac miasta, miejsce spotkań i dysput publicznych. Dzisiaj to część dzielnicy studenckiej, równie chętnie odwiedzana i gwarna.
Plac, który miał przypominać o potędze Medyceuszy wabi XVI wiecznymi budynkami => kościołem Santo Stefano dei Cavalieri oraz Palazzo dell’Orologio.
W czasie leniwej sjesty zachęcam do odwiedzin Orto Botanico, jednego z najstarszych tego typu ogrodów w Europie. Na wieczorny spacer lubię ruszyć promenadą wzdłuż Arno, gdzie mieszkańcy obserwują turystów a turyści mieszkańców. Wszyscy niezmiennie siebie ciekawi.
Nie zapomnijcie również wpaść do Cafe dell’Ussuro, działającej od 1794 r. w XV wiecznym Palazzo przy Lungano Pacinotti 27.

Piękna ta Piza, zobaczcie sami: przygotowałam dziś pokaźną galerię zdjęć, mając nadzieję, że zarażę Was miłością do tego urokliwego miejsca w Toskanii.
Jeśli chcecie dowiedzieć się, jak tu dotrzeć – polecam wpis o tanich lotach z Polski na blogu Italia poza szlakiem lub kontakt z Hello Italy – pomogą Wam zaplanować wyjazd i zaproponują atrakcje i miejsca, o których długo nie zapomnicie.